ASUS ZenBook Flip UX360CA nie tylko nieźle wygląda, ale też wyróżnia się funkcjonalnością i długim czasem pracy na baterii.
Kilka miesięcy temu zapowiadaliśmy pierwszego laptopa z rodziny ASUS ZenBook, który został wyposażony w specjalnie zaprojektowany zawias z możliwością obrotu ekranu o 360 stopni. ZenBook Flip UX360CA, bo właśnie tak nazywa się nowy model, już jest dostępny na naszym rynku – znamy jego szczegółową specyfikację i cenę.
ASUS ZenBook Flip UX360CA został utrzymany w eleganckim wzornictwie, a jego aluminiowa obudowa ma charakterystyczne wykończenie z koncentrycznymi okręgami. Laptop ma jedyne 13,9 mm grubości i waży 1,3 kg, a jego subtelny wygląd podkreślają dwie stylowe wersje kolorystyczne – Icicle Gold i Mineral Gray. Na obudowie wyprowadzono dwa porty USB 3.0 typu A i odwracalny port USB 3.1 typu C, który zapewni szybką i łatwą łączność z urządzeniami obecnymi już na rynku, jak i tymi, które na nim zadebiutują w przyszłości.
Nowy przedstawiciel serii ZenBook otrzymał dotykowy ekran Full HD (1920 x 1080) o przekątnej nieco ponad trzynastu cali – głównym atutem laptopa jest pełnoobrotowy zawias, dzięki czemu w mgnieniu oka można zamienić go w poręczny tablet. Specjalna konstrukcja daje możliwość ustawienia go w pozycji „namiotu”, który pozwoli np. wygodnie oglądać filmy w podróży. Zastosowany ekran wyświetla bardzo szczegółowy, wyraźny obraz, zapewnia szerokie kąty widzenia (po 178 stopni), a także bardzo dobre odwzorowanie kolorów oraz kontrast. Powyższe parametry, w połączeniu z wysoką jasnością panelu (350cd/m2), sprawiają, że model UX360CA przypadnie do gustu osobom aktywnym i często podróżującym – zarówno zawodowo, jak i prywatnie.
Precyzyjne odwzorowanie kolorów, które szczególnie potrzebne jest przy odtwarzaniu filmów czy pracy w programach graficznych zapewnione jest dzięki pokryciu 72% gamy kolorów NTSC i autorskiej technologii ASUS Splendid. Odtwarzanie wideo wspiera technologia ASUS Tru2Life, która automatycznie optymalizuje ostrość oraz kontrast każdego piksela, w każdej klatce. Wyświetlane filmy są bardziej przejrzyste i realistyczne.
Laptop wyposażony został w precyzyjny, redukujący hałas mikrofon, który nie tylko pozwala na nagrywanie czystych dźwięków, ale również na dokładną interakcję głosową z Windows Cortana, dla którego jest certyfikowany. Z kolei duży touchpad, wspierany przez technologię ASUS Smart Gesture, przekłada się na dokładną oraz intuicyjną nawigację. Panel dotykowy wykorzystuje technologię palm-rejection, która automatycznie rozpoznaje i odrzuca przypadkowe naciśnięcia dłoni.
ZenBook Flip UX360CA to też jeden z pierwszych laptopów na rynku, który wyposażono w energooszczędny procesor Intel Core M z generacji „Skylake”. Co ciekawe, producent nie zastosował tutaj wentylatora, a specjalnie zaprojektowany, pasywny system chłodzenia z niewielkim ciepłowodem - odpowiada on za odprowadzenie ciepła i zapewnia całkowicie ciche działanie. Oprócz tego udostępniono m.in. 8 GB pamięci RAM oraz wydajny nośnik SSD o pojemności 512 GB. Energooszczędna konfiguracja przekłada się na żywotność baterii – pozwala ona na pracę nawet do 12 godzin na jednym ładowaniu.
Specyfikacja laptopa ASUS ZenBook Flip UX360CA:
- ekran: 13,3" IPS Full HD (dotykowy)
- procesor: Intel Core m3-6Y30
- pamięć RAM: 4 lub 8 GB LPDDR3-1866
- układ graficzny: Intel HD 515
- dysk: SSD M.2 (SATA) 512 GB
- sieć: WiFi 802.11a/b/g/n/ac, Bluetooth 4.1
- system: Windows 10 lub Pro 64+bit
- bateria: 3-komorowa (54 Whr)
- wymiary: 323 x 220 x 13,9 mm
- waga: 1,3 kg
ASUS ZenBook Flip UX360CA jest już dostępny w Polsce, a sugerowana cena opisywanej konfiguracji to 3299 złotych. Jak myślicie, to odpowiednia suma za taki model?
Źródło: ASUS
Komentarze
11z tego co widziałem pod wieloma artykułami to się czasem udzielasz, więc może dostrzeżesz ten komentarz.
Możesz mi wyjawić tajemnicę dlaczego praktycznie wszystkie artykuły ukazujące się na benchmarku zawierają taką ilość błędów? Czasem mam wrażenie, że nikt nie czyta tego co napisał. Że wszystkie te treści przechodzą bez jakiejkolwiek akceptacji czy sprawdzenia. Ot tak jakby ktoś sobie usiadł na kiblu z komórka w dłoni i coś tam sobie naskrobał i od razu do publikacji. Z komórką w dłoni to nie żartuję, bo błędy jakie widzę często wyglądają na jakąś autokorektę. Podobne błędy czasem mam przy pisaniu na fejsie z komórki. Rozumiem, że część literówek tworzy nowe poprawne wyrazy, ale 'opiszwanej' (przedostanie zdanie z ceną) nie jest poprawnym wyrazem i nawet sprawdzanie pisowni w chrome podkreśla mi to na czerwono. Macie takie tragiczne warunki pisania artykułów, że piszecie je w htmlu w vimie czy jak? Naprawdę nie rozumiem jak taki portal może leżeć tak z edycją tekstu. Już pomijam stylistykę i gramatykę, ale literówek bądź źle odmienionych wyrazów jest cała masa. A wystarczyłoby przeczytanie tego co się napisało ze 2-3 razy albo najlepiej danie tekstu do przeczytania komuś innemu. Czy naprawdę jest aż takie parcie na puszczenie newsa jak najszybciej bez poświęcenia tych paru minut na przeczytanie całości?
Edit:
"dzięki czemu w mgnieniu oka można zamienić go zmienimy w poręczny tablet."
"Zastosowany ekran Wyświetla on bardzo szczegółowy, wyraźny obraz,"
nie kumam czemu nie ma tutaj M.2 PCIe x4, skoro lap nie wykorzystuje wszystkich dostępnych linii, brak na pokładzie dedykowanej grafy